22/12/2003
Mieliśmy dziś polskiego kapłana w Charlotte. Trochę smutne te wizyty. Nie wiem, czy nie wszyscy wiedzą, że polski ksiądz przyjeżdża, czy im obojętne, ale chyba coraz mniej osób na polskie msze przychodzi. A po tych, co przychodzą widać, że nie bardzo pamiętają jak w tym kościele się zachować, kiedy klęknac, kiedy wstać... Przydał by się nam ksiądz na stałe, może by nas troszkę "poruszył".
Już tylko 3 dni do Bożego Narodzenia....dzieci już godziny odliczają... w oczekiwaniu na Narodzenie Dzieciątka nie oglądały telewizji i nie jadły słodyczy, nic dziwnego, że z takim utęsknieniem czekają :). Jestem z nich bardzo dumny.
Na forum "Wiary" dyskusja na temat istnienia Boga coraz bardziej się rozwija. Smutno mi zawsze, jak sobie uzmysłowię, że są osoby, które aktywnie starają się wykazać, że Boga nie ma. Zal mi ich. Wiem, że sporo takich, którzy głośno mówią, że są wierzący, faktycznie też nie wierzy, nie wiem, którzy są biedniejsi. Dzięki, Boże, że dałeś mi tak głęboką wiarę.
Jak to dobrze, że jest tak wielu dobrych ludzi na świecie. I że wielu z nich udalo mi się poznać. I to tak niedawno, wielu moich przyjaciół znam zaledwie od kilku miesięcy czy najwyżej lat. I myślę, że to nic, że nas ciągle malo. Jak każdy z nas spotka jedną osobę w życiu i przekona ją dla Boga, a ta jeszcze jedną... to niedługo wszyscy będziemy do Boga należeć. W Sodomie wystarczyłoby dziesięciu sprawiedliwych...
Już tylko 3 dni do Bożego Narodzenia....dzieci już godziny odliczają... w oczekiwaniu na Narodzenie Dzieciątka nie oglądały telewizji i nie jadły słodyczy, nic dziwnego, że z takim utęsknieniem czekają :). Jestem z nich bardzo dumny.
Na forum "Wiary" dyskusja na temat istnienia Boga coraz bardziej się rozwija. Smutno mi zawsze, jak sobie uzmysłowię, że są osoby, które aktywnie starają się wykazać, że Boga nie ma. Zal mi ich. Wiem, że sporo takich, którzy głośno mówią, że są wierzący, faktycznie też nie wierzy, nie wiem, którzy są biedniejsi. Dzięki, Boże, że dałeś mi tak głęboką wiarę.
Jak to dobrze, że jest tak wielu dobrych ludzi na świecie. I że wielu z nich udalo mi się poznać. I to tak niedawno, wielu moich przyjaciół znam zaledwie od kilku miesięcy czy najwyżej lat. I myślę, że to nic, że nas ciągle malo. Jak każdy z nas spotka jedną osobę w życiu i przekona ją dla Boga, a ta jeszcze jedną... to niedługo wszyscy będziemy do Boga należeć. W Sodomie wystarczyłoby dziesięciu sprawiedliwych...
0 Comments:
Post a Comment
<< Home