Żył w ziemi US człowiek imieniem Hiob. (Księga Hioba 1,1a)

To mówi Pan: "Jeśli powiem bezbożnemu: Z pewnością umrzesz, a ty go nie upomnisz, aby go odwieść od jego bezbożnej drogi i ocalić mu życie, to bezbożny ów umrze z powodu swego grzechu, natomiast Ja ciebie uczynię odpowiedzialnym za jego krew."(Ez 3,18)

Pana zaś Chrystusa miejcie w sercach za Świętego i bądźcie zawsze gotowi do obrony wobec każdego, kto domaga się od was uzasadnienia tej nadziei, która w was jest. (1 P 3,15)

My Photo
Name:
Location: Charlotte, NC, USA, Poland

Jestem truckerem, który spotkał na swej drodze Boga i nie może o tym przestać mówić. Zapraszam na swoje forum, www.katolik.us

Friday, March 31, 2006

25/5/2004 Wstańcie, chodźmy! raz jeszcze.

Kilka innych ciekawych spostrzeżeń Jana Pawła z jego najnowszej książki. Pisze on:

„18 maja 2003 roku dane mi było kanonizować matkę Urszulę Ledóchowską. […]Jej rodzona siostra Maria, zwana „Matką Afryki” została beatyfikowana. Brat Włodzimierz był generałem Jezuitów. Przykład tego rodzeństwa wskazuje, że pragnienie świętości rozwija się ze szczególną mocą, jeżeli znajduje odpowiedni klimat w dobrej rodzinie. Ileż zależy od środowiska rodzinnego! Święci rodzą i wychowują świętych!” (str. 82, 83, podkreślenie moje)

„Popierałem też różne nowo powstające inicjatywy, w których odnajdywałem tchnienie Bożego Ducha. Jednak z Drogą Neokatechumenalną dopiero w Rzymie się spotkałem. Podobnie było z Opus Dei. […] To dwa fenomeny w Kościele budzące wielkie zaangażowanie świeckich. […] W październiku 2002 roku dane mi było włączyć w poczet świętych Josemarię Escrivę de Balaguera, założyciela Opus Dei, żarliwego kapłana, apostoła świeckich na nowe czasy.”(str. 94)

„To właśnie jest Chrystus, Ten, który bez obawy idzie […]. Wiara w Niego jest więc nieustannym otwieraniem się człowieka na nieustanne wkraczanie Boga w ludzki świat, jest wychodzeniem człowieka ku Bogu, temu Bogu, który ze swej strony prowadzi ludzi wzajemnie ku sobie. W ten sposób staje się, że wszystko, co własne, należy teraz do wszystkich, wszystkich wszystko, co innych staje się zarazem także moim własnym. Taka jest treść słów, jakie ojciec kieruje do starszego brata marnotrawnego syna: „ Wszystko, co moje, do ciebie należy (Łk 15, 31). Jest to znaczące, że powracają one w modlitwie arcykapłańskiej Jezusa jako słowa Syna zwrócone do Ojca: „ Wszystko bowiem moje jest Twoje, a Twoje jest moje” (J 17, 10).”

Nie wiem czemu akurat te fragmenty ja wybrałem. Pewnie każdy z Was znajdzie inne, które bardziej do was będą przemawiać. Może dlatego, że rodziny są tak dla mnie ważne, małżeństwo jako obraz i podobieństwo samego Boga, Opus Dei „woła mnie” coraz głośniej a Pierwszy List Św. Jana 3,1 jest jednym z moich ulubionych wersetów. Co prawda Jan Paweł II go tu nie cytował, ale zrobię to ja, bo myślę, że „pasuje” do tej myśli papieża, ukazując, że rzeczywiście jesteśmy dziećmi Bożymi:

1 Jn 3,1: Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. Świat zaś dlatego nas nie zna, że nie poznał Jego.

Starajmy się więc Go poznać i możemy zacząć od przeczytania tej bardzo ciekawej i niewielkiej książeczki, napisanej przez naszego Pasterza i Ojca w Chrystusie, Jana Pawła Wielkiego.

0 Comments:

Post a Comment

<< Home